poniedziałek, 26 listopada 2012

3. Buty

'Nie wiem jak Aśka na to wpadła, ale mówiła mi, że kiedy spotyka chłopaka szybko potrafi rozpoznać jaki  jest. Patrzy na jego buty i już, jej zdaniem, wie o nim wszystko.
Jak ma buty zadbane, a jeszcze lepiej 'markowe' - to jest warty jej uwagi. Białe adidasy odpadają :)
Postanowiłam spróbować jej 'metody'. W końcu Aśka jest moją najlepszą koleżanką i nieźle  sobie z różnymi sprawami radzi.
Byłam u Lidki, kiedy do pokoju zapukał jej starszy brat Karol, który właśnie  wychodził i czegoś szukał. Popatrzyłam na buty i... sznurowadła na wykończeniu, buty też. Marka nieznana, jakieś zamszaki całkiem omszałe. Tak się jakoś szczerze skupiłam na jego butach (chciałam wypróbować metodę Aśki), że nawet nie zapamiętałam twarzy Karola.
Kilka dni później powiedział mi 'cześć' w EMPiKu. Nie odpowiedziałam (z nieznajomymi nie rozmawiam).
 Kiedy odchodził ze zdziwioną miną zobaczyłam znajome buty. Lidka powiedziała mi następnego dnia, że pytał o mnie, ale jego zdaniem fajniej wyglądałam wtedy, kiedy widział mnie po raz pierwszy - miałam takie duże, zaciekawione oczy...'

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz