wtorek, 21 maja 2013

23. Kartki z pamiętnika Anny

'Dziś Jacek zaproponował mi, żebyśmy zamieszkali razem, zgodziłam się. Kocham Jacka, a on mnie.
Nie chcemy żadnego ślubu, w końcu nasza miłość jest najważniejsza.
Zresztą, Jacek nawet nie proponował mi ślubu...'
                                        (...)
'Urodziła się nasza córeczka Joasia. Jest śliczna!'
                                         (...)
'Jacek wrócił dziś bardzo późno bez wcześniejszego uprzedzenia. Bardzo się martwiłam, ale tylko uśmiechnęłam się jak wrócił. W końcu umówiliśmy się, że w naszym związku każdy jest wolny i może robić co chce :)
                                         (...)
'Moja przyjaciółka Ala wychodzi za trzy miesiące za mąż. Już zaczęłam myśleć o tym co kupię jej w prezencie ślubnym. Wczoraj pokazywała mi swoją białą suknię i welon. Przepiękna!!!!!!!
Pomyślałam, że...
A potem sobie trochę popłakałam, to zawsze mi dobrze robi :)'

                                         (...)
'Nareszcie Jacek zdecydował się sprzedać samochód. Przyszli klienci. Młode małżeństwo. Najpierw wypiliśmy herbatę, a potem poszli oglądać naszego 'grata'. Kiedy żegnali się ze mną, nagle Jacek powiedział do mnie: "No to cześć, ja już nie wrócę." Ludzie wyraźnie poczuli się niezręcznie, a ja skamieniałam. Jacek zauważył moje napięcie, roześmiał się i poklepując mnie po ramieniu dodał:
"Nie chmurz się tak, przecież to był żart." '